Wielki Plan
i Okrutna Horda
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wielki Plan Strona Główna
->
Bahir Dori Stoddir
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Start 2018
----------------
Drużyna
Fabuła
Kiedy sesja
Okoliczności
Inne
Ogólne (ARCHIWUM)
----------------
Drużyna
Okoliczności
Fabuła
Kiedy sesja
Inne
Bohaterowie Niezależni
Consensus
Postacie - prywatnie
----------------
Otto
Macief
Bruno
Waldemar
Konrad
Gregor
Werner
Albert
Ralf
Lucjan
Ogolne (archiwum)
----------------
Druzyna
Fabula
Inne
Kiedy sesja
Consensus
Plotki
Postacie - prywatnie (archiwum)
----------------
Bahir Dori Stoddir
Gustav
Fritz
Sebastiano Rass
Bertold
Manfred
Chacquez
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Cino
Wysłany: Śro 8:36, 08 Sie 2007
Temat postu:
Czy sprawa zgodnie z tym co wie moja postać została rozwiązana?
Wiem, że mistrz Fritza miał dostęp do map, wiem też że już nie żyje. Nie wiem, że ktoś przepisywał te mapy (pewnie to był mistrz Fritza), nie wiem też że ktoś był w komnacie mistrza Fritza i nie wiem w jakim celu.
Pozostaje sprawa zabójstwa tego mistrza, nie znane są motywy, jest cień szansy że zginął za wiedzę, którą posiadł.
Pomimo braku poszlak i wskazówek uważam, że trzeba zająć się tą sprawą na najbliższej sesji:D
Cino
Wysłany: Śro 16:05, 25 Lip 2007
Temat postu:
nie no mówię właśnie tutaj tego nie chcę rozwiązywać, chcę zębyś był przygotowany na taką ewentualność i nie impreowizował w tak krytycznym momencie:)
mum
Wysłany: Śro 11:31, 25 Lip 2007
Temat postu:
Klarowne, ale co zrobisz to zrobisz tutaj nic nie rozsadze;) tylko dobrze wczesniej wiedziec na co sie szykowac. Na przyklad Mały w zwiazku z tym chce zabic wielkiego teogoniste pip
Cino
Wysłany: Śro 11:01, 25 Lip 2007
Temat postu:
Racja, ale ja nigdzie nie napisałem że ją tam przeniósł(tą o demonach), chcę powiadomić władze że przeczytał zakazaną księgę którą potem spalił, dodam że po przeniesieniu księgi z krasnoludzkimi mapami (o czym wiem) też ją spalił.
Nie mówię że spala wszystkie przeczytane księgi i je przenosi do tamtego świata, mówię że jedną przeczytał i spalił i nie wiem czy przeniósł a drugą przeczytał, spalił i tam przeniósł.
Jeżeli zakon będzie miał wątpliwości to to szybko sprawdzi!
Klarownie?
czekam na odp.
mum
Wysłany: Wto 21:23, 24 Lip 2007
Temat postu:
nie wiadomo wam ze przepisal daemonus nomenus! tylko tobie na gg tak powiedzialem;)
Cino
Wysłany: Wto 9:45, 24 Lip 2007
Temat postu:
A może by tak zgłoszenie do władz zakonu Morra, że pewien uczeń przeczytał książkę o imieniach demonów? I wiadomo że pewną inną zakazaną dla ludzi księgę trzyma w tych snach jest podejrzenie że i tą tam przeniósł? Może mistrz ucznia wie o tym i na to zezwala?
Nasz kochany kapłan Fritz został by ukarany w świetle prawa, którym tak chętnie się zasłania!
Co sądzisz o takim rozwiązaniu? Problem znika, każdy ma czyste ręce, hę?
mum
Wysłany: Śro 12:35, 18 Lip 2007
Temat postu:
Ty tak to oceniasz, ale w sumie sie nie dziwie, Benek jest glupio uparty. zobaczymy co bedzie dalej, ale reakcje sa zrozumiale
Cino
Wysłany: Pon 8:45, 16 Lip 2007
Temat postu: sprawa map i Fritza
Po poinformowaniu ojca o wadze informacji jakie posiada mój znajomy wiem, że zdaje on sobie sprawę z powagi zaistniałej sytuacji.
Moje działania, rozmowa 'bo Bożemu' nie przyniosły skutku, zdaje się iż kapłan nie w pełni rozumie jak niebezpieczne dla naszej rasy i przez to cenne dla naszych wrogów informacje posiada. Nawet złożenie przysięgi nie przyniosło rezultatu. Wyczerpały mi się możliwości manewru, w grę wchodzi już tylko zabicie czy porwanie niepokornego kapłana. Jeżeli trzeba, to odpokutuję zabójstwo zgodnie z imperialnym prawem, jeżeli przez to informacje nie wydostaną się na zewnątrz. To niewielka cena.
Liczę na ojca, na jego szerokie kontakty. Może uda Mu się interweniować i władz zakonu Morra, aby doprowadziły one do jak najdelikatniejszego rozwiązania konfliktu, wierzę w chęć współpracy z ich strony. Zapewne wysłanie 4 khazadów to nie wszystko, co zrobi mój ojciec w tej sprawie.
Noc zapowiada się długa, ranek przyniesie odpowiedź: spalenie map w sferze snu, porwanie kapłana, a jeśli ani jedno ani drugie... to przez niedotrzymanie przysięgi porzucenie swej zbroi i zgolenie głowy na łyso...
Czasami nie ma dobrych wyborów: są złe albo gorsze.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin