Wielki Plan
i Okrutna Horda
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wielki Plan Strona Główna
->
Fabuła
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Start 2018
----------------
Drużyna
Fabuła
Kiedy sesja
Okoliczności
Inne
Ogólne (ARCHIWUM)
----------------
Drużyna
Okoliczności
Fabuła
Kiedy sesja
Inne
Bohaterowie Niezależni
Consensus
Postacie - prywatnie
----------------
Otto
Macief
Bruno
Waldemar
Konrad
Gregor
Werner
Albert
Ralf
Lucjan
Ogolne (archiwum)
----------------
Druzyna
Fabula
Inne
Kiedy sesja
Consensus
Plotki
Postacie - prywatnie (archiwum)
----------------
Bahir Dori Stoddir
Gustav
Fritz
Sebastiano Rass
Bertold
Manfred
Chacquez
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mum
Wysłany: Czw 8:20, 02 Sie 2012
Temat postu:
Tolo napisał:
Po 8,5 piwa przy 1 kiełbasce i karkówce jest wystarczającą ilością do udanej sesji.
i tabaczka!
co do mandragory zostalo ci jej pół po leczeniu svena
Tolo
Wysłany: Wto 18:14, 31 Lip 2012
Temat postu:
Po pierwsze
Po drugie:
Udało się i było zajebiście. Po 8,5 piwa przy 1 kiełbasce i karkówce jest wystarczającą ilością do udanej sesji.
Po trzecie:
-Albreht(dobrze mówię? ten śmieszek) bardzo niechętnie nam pomógł aczkolwiek zawiązał się pewien sojusz.
- Inkwizytor w strefie dusz pokonał kliku z kompanów aczkolwiek poniósł klęskę i przepadł w nicość.
- wysłannik pułkownika przeżył tylko dzięki naszej pomocy (mikstura ciężkich ran).
- Dzita zjadł chowańca mniejszego maga slanesha, który okazał się bardziej wytrwały w walce.
- Nie pamiętam co się stało z mandragorą.
Po trzecie:
- Konrad został ojcem... Waldemar i Macief wzięli sprawę w swoje ręce.
- Świnie po 6p są dobrym interesem aczkolwiek potrzebny jest dobry świniopas.
:*:*:*
mum
Wysłany: Wto 8:58, 31 Lip 2012
Temat postu:
no moge fabule 1 przygody w skrocie opisac
- wyplyneliscie z beczkami, ugoszczono was zacnie jak bohaterow w wojskowym obozie
- pułkownik wezwal was do siebie i poprosil o pomoc (van Mohl, zwany lisem), zapomniał o pewnej księdze posłał po nią gońca ale ten nie wrócił
- pojechaliście w drogę, w końcu trafiliscie do pewnej wioski w której kobiety zachowywały się dość rozwiąźle (Konrad nawet z jedną się przespał)
- doszliście w koncu do wniosku że jest tu prawdopodobnie kult slaneesha, sven przy tym poważnie zachorował
- ruszyliscie w las gdzie prowadzily slady idacych wczesniej nago kobiet
- w lesie coś was omamiało, znalezliscie polanke z typem bez reki, powiedzial ze ksiega jest na wzgorzu,
- pojechaliscie na wzgorze, zrobiła się tam niezła jatka, zabiliscie kapłankę slaneesha, zaczelisice slyszec dziwne szepty
- okazało się że nie zdobyliscie kosci jednego z inkwizytorów, czaił się na wasze dusze, chciał przekupić albrechta itd
- pokonaliscie go w rytuale
potem były 2 mikroprzygody
ogólnie teraz jestescie znowu w Carrobourgu
Cino
Wysłany: Wto 6:13, 31 Lip 2012
Temat postu:
OFICIALE I FABUŁE POPROSZE DLA MNIE DACZZZZ!!!!111
mum
Wysłany: Nie 21:42, 29 Lip 2012
Temat postu: Świniobicie 2012
ogólnie było kozacko, acz pierwsza przygoda nie była wcale jakaś super
dzięki chłopaki wyjazd uznaję za zajebiście udany
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin