Wielki Plan
i Okrutna Horda
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wielki Plan Strona Główna
->
Sebastiano Rass
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Start 2018
----------------
Drużyna
Fabuła
Kiedy sesja
Okoliczności
Inne
Ogólne (ARCHIWUM)
----------------
Drużyna
Okoliczności
Fabuła
Kiedy sesja
Inne
Bohaterowie Niezależni
Consensus
Postacie - prywatnie
----------------
Otto
Macief
Bruno
Waldemar
Konrad
Gregor
Werner
Albert
Ralf
Lucjan
Ogolne (archiwum)
----------------
Druzyna
Fabula
Inne
Kiedy sesja
Consensus
Plotki
Postacie - prywatnie (archiwum)
----------------
Bahir Dori Stoddir
Gustav
Fritz
Sebastiano Rass
Bertold
Manfred
Chacquez
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tolo
Wysłany: Śro 14:26, 21 Lut 2007
Temat postu: Spoglądanie na Towarzyszy - Bahir Dori Stoddir
Ostatnio zauważyłem pewne zmiany w moim towarzyszu Bahirze.
Jego osobowość się zmieniła, stał on się bardziej szorstki, jego zachowanie bardziej radykalne. Zaczyna mnie to przerażać. Bez litości zamordował dwóch ludzi (Sven i Hans) fakt byli złoczyńcami, jednak nie dał im żadnej szansy. Bardzo lekko traktuje śmierć, jednak w momencie jakiegokolwiek ryzyka własnej śmierci cofa się szybko. Powoli zaczynam się zastanawiać czy czasem nie zbiegnie z pola bitwy.
Przeraża mnie jeszcze jego ortodoksyjność, gdyż jest ona bardzo hmm dziwna... Gdy chwalę imię Grungniego ten oburza się, jakbym drwił z tego świętego Bóstwa, chociaż dażę je wielkim szacunkiem, a imiona bogów, których imion bym nie wypowiedział, rzuca na wiatr jakby było to coś normalnego. Być może zna te imiona bardzo dobrze, ale z kąd?
Rozumiem też, że jako krasnolud nie szanuje ludzi, jednak przyjaciół powinien.
Bahir ciągle się zmienia, ale czy to dobrze ?
Staje się potężniejszy, a może groźniejszy dla Nas, dla całej Drużyny.
Przy najbliższej okazji wyślę list do jego ojca z prośbą o poradę, poradę od starszego i bardziej doświadczonego dowódcy, jak i przyjaciela mojego dziadka. Pierw wspomnę o trudnym towarzyszu opiszę całą sytuację a dopiero na końcu podam jego imię.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin