Cino
Hetman
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 773
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarek
|
Wysłany: Pon 21:46, 22 Paź 2018 Temat postu: Ludwik Witt |
|
|
Ogólny opis postaci:
Włosy: ciemny bląd
Oczy: niebieskie
Waga: 80kg
Wzrost: 175
Wiek: 27 lat
Widzicie przed sobą typowego żołdaka. Zadbany oręż, harda skóra i ogorzała twarz wskazują, że przywykł do trudów wojaczki i podróży. Dość wysoki jak na człowieka, z wydatną klatą i pełnymi ramionami – ciało przywykłe do musztry oraz wojaczki. Włosy blond, oczy niebieskie, typowy mieszkaniec Reiklandu. Pełna skórznia przyozdobiona czerwono-białą, Reiklandzką tuniką od razu zdradza pochodzenie żołdaka, wymowny brak pagonów świadczy o skończonej służbie. Rusznica jasno podpowiada specjalizację. Na tunice, na prawej piersi widnieje emblemat „XIV regiment strzelców Reiklandzkich", z haftem gryfa trzymającego rusznicę w swoich szponach.
Ekwipunek:
Przy pasie po lewej stronie wisi klasyczny, wojskowy model miecza, po prawej stronie pasa wisi sztylet w pochwie, oraz sakwa. Rusznica, starannie zapięta na rzemień znajduje się w nasmarowanym łojem, skórzanym, przewieszonym przez plecy futerale. Piśmienni odczytają napis na futerale „Głośna Helga”. W futerale znajduje się kieszeń do przechowywania wycioru, szmatek, oraz pozostałego ekwipunku niezbędnego do dbania i rusznicę. Na piersi, na pasie trzymającym futerał przywieszone są woreczki z dokładnie odmierzonymi działkami prochu. Futerał przykryty tarczą również zawieszoną na plecach.
Zbrocze miecza z wygrawerowaną sentencją "Dum pugnas victor es" (Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą) Wiecie, że to motto Ludwika, stosowane w jego byłym oddziale (odniesienie do karności i dyscypliny przy wykonywaniu rozkazów strategów), ale także w życiu prywatnym (zwalczanie codziennych trudów w służbie Sigmarowi)
Bardziej wnikliwy obserwator zauważy obrzydliwą bliznę po oparzeniu na serdecznym palcu prawej dłoni, na palcu brakuje też paznokcia. Zapytany macha ręką mówiąc "A, samozapłon prochu jak go przesypywałem z rogu do działki. Dobrze że Sigmar nade mną czuwał, bo by mi rękę urwało, a tak tylko palec poparzony, hehe, ale piekło jakby demon szarpał!"; Po chwili dodał "dobrze krasnoludy gadali aby robić to gdzie powietrze parne teraz już się pilnuję, hehe, jak za sucho to nie przesypuję prochu"
Odpowiedzi na pytania z książki z Warhammera:
-Czy ma rodzinę?
Tak ma rodzinę, czwarte dziecko a trzeci syn w rodzinie.
Ojciec to rodowity Altdorfianin, kupiec handlujący Estalijskim i Tileańskim winem, jego hasło to "Wina Witt - luksus na Twoim Dworze"
Matka co córka zubożałej szlachty, wyemigrowała ze Strilandu do Altrodfu 35 lat temu, sama mając 20 lat
Najstarszy brat Kacper Witt, 33 lata, wspiera ojca w jego biznesie, patrzy na ludzi przez pryzmat tego, co posiadają
Starszy brat Carl, skończył uniwersystet, pracuje w altdorfskim banku i wspiera ojca w prowadzeniu handlu. Inteligentny i zarozumiały.
Siostra Anna, pracuje jako siostra w zakonie Shallyi, mimo, iż nie jest kapłanką, czuje się spełniona robiąc to, co robi. To ona nauczyła Ludwika jak bandażować, jak odkażać bandaże, czasami wysyła też bratu świeże bandaże, oraz zioła. To z Anną Ludwik ma najlepszy kontakt, nie czuje się przy niej oceniany i czuje się swobodnie.
-Jaka jest jego pozycja społeczna?
Wolny mieszczanin po skończeniu służby. Może wrócić do rodziny, ale nie chce.
-Kim był bohater, zanim stał się poszukiwaczem przygód?
W wieku 20 lat poszedł na studia z historii, za które zapłacił ojciec. Jednak zamiast nauki bardziej interesowało go nocne życie żaka. Mając 24 lata dostał propozycję nie do odrzucenia: w zamian za niewyrzucenie ze studiów zostanie przeniesiony do akademii oficerskiej: wizja zrobienia kariery w armii była bardzo kusząca, więc się zgodził. Po akademii oficerskiej (a raczej prostym, podstawowym kursie połączonym z musztrą) został dziesiętnikiem XIV regimencie strzelców Reiklandzkich. Przez ponad 3-letnią służbę nie awansował na wyższe stanowisko, widocznie bycie oficerem było poza jego zasięgiem. Jego rozstanie z wojskiem otarło się o skandal. Został oskarżony o zgwałcenie (razem z kolegami) młodego żołnierza. Nie wiadomo czy to prawda czy nie, ale był to pretekst do pozbycia się go ze służby. Pozwolono mu zatrzymać jego ekwipunek, ale co dziwne pozostali oskarżeni dalej służą w wojsku i dostają żołd. Duma nie pozwala mu wrócić do domu, a lenistwo na studia, także wybrał drogę poszukiwacza przygód.
-Dlaczego wyruszył na szlak?
Opisane wyżej.
-Czy jest religijny?
Na służbie zaprzyjaźnił się z młodym kapłanem Sigmara, Erwinem, rozmawiali długie wieczory o wszystkim i o niczym, ale rozmowy te pozwoliły dojrzeć wierze Ludwika. Ludwik jest bardzo religijny, uznaje, iż jego bogiem jest Sigmar.
-Kim są jego przyjaciele i wrogowie?
Przyjaciele:
-siostra Anna
-młody kapłan Sigmara Erwin, poznany w wojsku
-kilku kumpli z okresu studiów
Wrogowie:
-ktoś z armii, kto doprowadził do załamania jego kariery
-starsi bracia, którzy mają go za ułomnego, leniwego debila (może nie są to wrogowie na śmierć i życie)
-Czy bohater ma jakieś ulubione przedmioty?
Widać, że dba o rusznicę, oraz miecz. Nie wiadomo jednak czy to dba o nie bo to lubi, czy bo musi. Za pazuchą posiada też drewniany flet, na którym często przygrywa w knajpie czy przy ognisku. Trzeba przyznać że wychodzi mu to nawet nieźle.
-Czy bohater komuś służy?
Aktualnie bohater służy tym , którzy mu zapłacą.
-Czy kogoś kocha lub nienawidzi?
-Kocha:
Miał okazję kilka razy przespać się z kobietą, ale żadnej serca do tej pory nie zdobył. Co nie znaczy, że nie próbował, ale wie, że to przeszłość (albo tak sobie wmawia).
-Nienawidzi:
Generalnie szczurów, z którymi wiele walczył, Middlelańdczyków oraz Urlykańców (za to, że stracili swój land i osłabili Imperium)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cino dnia Pią 22:26, 02 Sie 2019, w całości zmieniany 4 razy
|
|