Forum Wielki Plan Strona Główna Wielki Plan
i Okrutna Horda
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

16.09.2017 - Co umarło umrzeć nie może

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wielki Plan Strona Główna -> Fabuła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tolo
Hetman



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 753
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Estalia

PostWysłany: Nie 8:40, 17 Wrz 2017    Temat postu: 16.09.2017 - Co umarło umrzeć nie może

- Drużyna zbiera się pożaru który wywołaliśmy u alchemika
- okazuje się że na miejsce bardzo szybko zostają wysłani wysokie hełmy (jak się później okazuje pod dowództwem martina) z rozkazem pojmania drużyny
- drużyna się rozdziela, z perypetiami docieramy do Rygla. Konrad otrzymuje tajną wiadomość od Landy, że w "Śniętej Rybie" jest nasz przyjaciel
- Rygiel jest obserwowany, załatwiamy sprawę z czujką
- z posiadanych dokumentów stwierdzamy że w katakumbach planowany jest antyrytuał, który musimy przerwać. Decydujemy zostawić sprawę Martina na inną okazję
- Udajemy się do Śniętej Ryby - na miejscu okazuje się że przed chwilą był zamach na bywalców - celem był Hening. Niestety nasi przyjaciele zostani otruci i tylko kilku przeżywa (5 czaszek w tym Wernerus). Zamachowczyni również zginęła od swojej broni. Po oględzinach dowiadujemy się że był to kult tęczy, który ściga Heninga za bycie "szczóromówcą" (Hening zaczął pertraktować ze skavenami). Dochodzimy do wniosku, że magowie ognia szykujący antyrytuał zostali wciągnięci w pułapkę - szczuroludziom nie na rękę jest by rytuał się nie udał.
- Przygotowujemy się do zejścia w katakumby - korzystamy z wejścia w świątyni Sigmara.
- W katakumbach krążymy i trafiamy na ślady szczurów - 1 punkt prawdopodobnie jest przez nich zaatakowany. Drużyna udaje się do 3 punktu. Tam trafiamy na nieumarłych i Licza. Walka jest bardzo trudna i nieudaje się go pokonać. Do walki wkraczają też skaveny. Na miejscu okazuje się też że magowie ognia zostali oszukanie i ten co miał wykonać antyrytuał ma podcięte gardło i jest w służbie licza.
- Wycofujemy się do wyjścia z katakumb tam czeka strażnik - okazuje się że nie czekał na nas a na Heninga, który to również się pojawia w obstawie szczurów i zaczyna z nami pertraktować (chce byśmy otworzyli poddrogę a on zajmie się magiem ognia) Nie przystajemy na propozycję i drużyna udaje się do punktu 2go
- Na miejscu broni się ostatni magister ognia (nie pamiętam imienia) - jest świadom że został oszukany i dołącza tymczasowo do drużyny.
- Antyrytuał został przerwany jednak licz depcze drużynie po piętach. Staramy się dostać do wyjścia. Waldemar jednak przez przypadek (?) otwiera poddrogę wykonując zadanie szczurów.
- Drużyna zostaje przy otwartych grodziach do poddrogi i zastanawia się co dalej.

Sesja oczywiście na zajebistym poziomie. Bawiłem się klawo. Alkoholu było w 90% idealnie bo na koniec jeszcze jedno piwko by się przydało Very Happy
Nie mogę się doczekać kolejnej sesji - będzie się działo tralala.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2037
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Nie 13:41, 17 Wrz 2017    Temat postu:

tak, zabrakło dokładnie jednego piwa Very Happy

ogólnie to myslalem ze to wszystko w altdorfie machnie sie w jedna sesje a to juz trzecia na ten sam temat Smile Ale już blisko końca

Z mojej strony:
- wątpicie, żeby Henning ujawnił się pozwalając wam żyć - albo jeśli się ujawni to dopilnuje żeby zarzuty się nie pojawiły / nie były wiarygodne
- bardzo ładnie rozkminienie - właściwie skumaliście wszystko a zwłaszcza skumaliście że czerwoni magowie zostali zrobieni w bambuko
- duzo fajnych małych akcji (np z chłopcem)


Na następnej sesji pozostaje mieć nadzieję, że osoba podająca się za Karla Franza nie spłonie podczas próby Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cino
Hetman



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 765
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Swarek

PostWysłany: Pon 5:42, 18 Wrz 2017    Temat postu:

Super sesja kurwo!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tolo
Hetman



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 753
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Estalia

PostWysłany: Śro 15:00, 20 Wrz 2017    Temat postu:

Teraz mam straszne rozkminy - pamiętacie w starych kopalniach był przetrzymywany KTOŚ i posiadał pierścień co przytrzymywał go przy życiu. Tam był ogromny ślad magii życia. Hmm możemy to jakoś połączyć z imperatorem i kto to mógłby być kojarzymy coś ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2037
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Śro 16:15, 20 Wrz 2017    Temat postu:

Ten ktoś trzymany łańcuchami życia to był Hamon z sesji z

22.02.2015, 27.09.2015, 23.12.2014,...

http://www.12ostrzy.fora.pl/fabula,17/22-02-2015,592.html
http://www.12ostrzy.fora.pl/fabula,17/27-wrzesnia-zmiana-biegu-rzeki,564.html
http://www.12ostrzy.fora.pl/fabula,17/23-grudnia-2014,584.html

był poprzednim właścicielem pierścienia, natrudziliście się żeby go zabić - to wtedy Lucjan został właścicielem pierścienia (chociaz docelowo brat Albert miał go zabić). Więził go Henning (stało się to wkrótce potem jak Tolek poprowadził boczną sesję na której to Henning współpracował ze szczurami - słowo się rzekło Tolek Smile )

Henning na pewno wiedział, że jest on właścicielem pierścienia ale trzymał go przy życiu.



Ponieważ poruszasz ten temat, możemy założyć że BG i BNi obgadali go między sobą. Ani Waldemar ani Konigsberg nigdy nie czuli więzi z tą lokalizacją. A to może wskazywać, że:
- wlasciciel w tej lokalizacji był wygaszony
- Henning rozumiał że zabicie oznacza przejęcie pierścienia a tym samym zrobienie się celem dla innych
- Henning nie miał wiedzy o tym ze pierscienia mozna sie jakos pozbyc.
- Mógł zostawić tam Hamona na śmierć / zmusić do samobójstwa - ale nie miał pełnej wiedzy o tym jak działają przedmioty.
- Z sesji Tolka wynika że już wtedy wspolpracowal ze szczurami - i dokładnie do tych kopalni posłał szczury


Przypominam też:
http://www.12ostrzy.fora.pl/fabula,17/06-06-2015,629.html

Cytat:

C: Henning nie daje wam tyle rozkazów co wskazówki, wygląda to raczej tak jakby wolał żeby przedmioty były tymczasowo w waszych rękach i nawet chyba nie chce informacji zwrotnej gdzie zmierzacie. Zauważcie że dał wam solidny zastrzyk kasy już na początku więc prawdopodobnie kontakt z nim się urwie a może już nawet nigdy go nie spotkacie.
- zaznaczył że Lucjan po tym jak zapanuje nad pierścieniem będzie prawdopodobnie mógł wyczuwać obecność innych braci
- podał jedną prawdopodobną lokację przedmiotu (kluczyka)



Henning was zaopatrzył i dał wskazówki w jakimś celu. Wiedział, że posiadacie przedmioty ale nie chciał wiedzieć dokąd zmierzacie ani nie wskazał wam żadnego konkretnego miejsca.

Oczywiście wiecie, że jest żądnym władzy skurwielem ale już raz co do niego się pomyliliście.



I jeszcze przypomnienie słów Svena
http://www.12ostrzy.fora.pl/bohaterowie-niezalezni,27/albrecht,300.html


Cytat:
Sven uważa, że Albrecht doszedł sam do tego po co Henning więził w górze właściciela pierścienia.


Cytat:

Waldemar:
Racja głupi banici nie zaatakowali by zamku nawet pod wodzą szaleńca. Trzeba przeprowadzić zwiad. podejrzewam że tzw. banici to tak naprawdę żołnierze. Pamiętajcie że Goro ten który nigdy nie miał pana niedawno go siłą otrzymał i pojechał za nami. Albreht może nie służyć Heningowi ale tajemniczemu jegomościowi poprzedniemu właścicielowi pierścienia jak Goro.

Sven, wypalony mag:
- mądry z Ciebie sukinkot Waldek!



Przypominam też że Henning uwolnił Lucjana po tym jak Konrad zasłonił go na audiencji u następcy przed ciosem nożem. Lucjan trafił do lochów, skąd uwolnił go Henning (podczas własnej ucieczki bo był więźniem następcy) (http://www.12ostrzy.fora.pl/fabula,17/06-06-2015,629.html)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mum dnia Śro 16:28, 20 Wrz 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2037
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Śro 16:30, 20 Wrz 2017    Temat postu:

Ps z powyzszego na pewno mozecie sobie odpowiedzieć kto sterował Albrechtem i czemu Henning tłumił własciciela przedmiotu (ale PD z tego nie będzie) Smile

Na następnej sesji intryga się bardzo rozsupła Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mum dnia Śro 16:35, 20 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wielki Plan Strona Główna -> Fabuła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin