Wielki Plan

mum

spedzilem ostatnio troche czasu na forach w poszukiwaniu nowego gracza i to co widzę to straszna bieda....

z 5-10 lat temu było pełno odwiedzających, pasjonatów itd, teraz np w tematach poszukiwań graczy ostatnie wątki są z roku 2010
chyba rpg po prostu przenosi sie do kompów i jestesmy dinozaurami :*

tak tylko napisałem:)

Tolo

To prawda teraz łatwiej jest drogiej młodzieży usiąść przed kompem niż się spotkać i pograć w prawdziwe rpg. Ja jednak poznałem w ostatnim czasie ekipę co gra w rpgi, ale to co tam zobaczyłem to mi po prostu ręce opadły. Cała sesja opierała się na kostkarni i przechwałkami kto ma leprze karty itp. O odgrywaniu nawet nie było mowy.
Nie wiem może źle szukamy z tego co wiem to w osiedlowym kaktusie chłopaki jeszcze grają.
Pikor.