Wielki Plan

mum · Wysłany: Nie 14:58, 18 Paź 2015 Temat postu: 17.10.2015

Tym razem sesja bez jatki...

Zboczyliście z drogi aby odwiedzić chirurga (noga Lucjana). Zawędrowaliście do małej faktorii gdzie:
- poleczyli nogę Lucjana (chwilowo chodzi o kuli)
- wynajeliscie chatke u bratanka karczmarza (znamienitego biznesmena Smile

)
- w czasie kiedy Sven i Lucjan siedzieli w karczmie stało się coś dziwnego, znaleźliście ich tam w stanie 'zawieszenia'. Svenowi zniknęło 30zk.
- wstępne rozpytanie po karczmie nie przyniosło efektów, wróciliście do chaty i okazało się w nocy że nie ma z wami Konrada. W tym czasie postawił wszystkim w karczmie sporo alkoholi, zachowywał się bardzo nieswojo.
- powrót do chatki
- jeszcze przed świtem ciało śledczego za karczmą. Strażnicy rozpytali świadka który zapewniał że śledczy Vereny sam wyskoczył prosto na głowę przez okno
- znalezliscie przy sledczym kulki wosku i kartkę o 'odstępcy', potem zrozumieliscie po co byly mu kulki, kapłan poszedł robić pogrzeb, Konrad poszedł z sierżantem rozeznac sie po twarzach straznikow
- dokladnie nie pamietam w ktorym momencie ale zaczeliscie isc za waszym podejrzanym. Kiedy skrecil za chate bylo z nim juz dwoch drwali, którzy ni stąd ni zowąd zaczęli stawać między nim a wami
- ścigany uciekł do zamku, halabardnicy nawet nie zareagowali. was wpuścili.
- potem wizyta w drugiej karczmie (labirynt), rozmowa z kupcami, ktos przekazal Lucjanowi kartkę 'bardzo zainteresowała mnie twoja historia o pierscieniu'.
- poniewaz koles poszedl na zamek i stwierdziliscie ze ma jakas magiczna wladze nad ludzmi -> postanowiliscie podjac ucieczke (w strone nuln)
- po drodze zrobiliscie zasadzke, niestety wasze siły nie były wystarczajace - przyjechalo trzech pancernych + 2 straznikow + on. Nie ruszyl w dalsza pogoń po tym jak uważnie przyjrzał się przewróconemu przez was powozowi -> zawrócił
- tymczasem przyjechał z drugiej strony Karl. Chcialby zebyscie go zabrali do Nuln na powozie. Objasniliscie mu trochę sytuację a on rzucił sumę 100ZK za zabicie jegomościa.

- ostatecznie doszliscie do wniosku ze plan nie wypali i ruszyliscie do Nuln.

Jak cos to dodajcie coś od siebie. Do zobaczenia na następnej sesji Smile

Cino

Widzę, że niewiele mnie ominęło, zasnąłem w momencie jak zdecydowaliśmy żeby zostawić dwukółkę rozbitą na drodze.

Aby uściśli, za podejrzanym zaczęliśmy iść po pogrzebie śledczego, na którym uważnie obserwowałem przybyłych i jeden wzbudził nasze podejrzenia.

Informacja o "samobójstwie" śledczego z pewnością została wysłana do Nuln, skąd wyjadą kolejni zbadać sprawę, aby im to ułatwić piszę wszystko co wiemy na kartce papirusu, którą im niepostrzeżenie chcę wręczyć:

-podejrzany zaklina umysły ludzi swoim głosem, łamiąc ich wolę
-podejrzany najprawdopodobniej ma przypalony prawy bark od strony pleców
-podejrzany ukrył się na zamku, nie wiadomo czy z zamku otrzymuje świadome wsparcie, czy zawładnął nad czyimś umysłem
-podejrzany posiada złote korony z Talabeklandu
-coś jeszcze mamy do dopisania?

podpisano: cisi przyjaciele

mum

nie wiedziałem, że zasnąłeś Smile

Karteczka wręczona. Objaśniliście napotkanym kapłanom co tam się działo.

uwaga, przed następną sesją proponuję żebyście uzgodnili czy Lucjan robi coś z pierścieniem na następnej sesji (o ile cokolwiek). Możecie rozegrać fabularnie lub nie. Będzie mi łatwiej zaplanować przygodę

Lucian

to jak nie ma lepszych pomysłów to Lucian zaniesie pirścionek do lombardu a potem kupi sobie zbroje i inne sprzęty ;]

a tak poważnie to proponuję tak pół fabularnie na lekkim przewijaniu to rozegrać żeby był czas na piwo... eee to jest na przygodę hehe

Tolo

Ja to skomentuję tak:

Cino

zez rozbieżny dowodem Very Happy

mum

zdjęcia potwierdzają, bawiłem się dobrze Very Happy