Forum Wielki Plan Strona Główna Wielki Plan
i Okrutna Horda
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

19.09.2015

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wielki Plan Strona Główna -> Fabuła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2037
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Nie 18:41, 20 Wrz 2015    Temat postu: 19.09.2015

Może ktoś opisze w skrócie Smile Moim zdaniem było git

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucian
Akolita



Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:44, 21 Wrz 2015    Temat postu:

To w skrócie oczami Lucka:
Po ubiciu głowy z łapami co czary rzucała(dowód na to, że do magowania mózg nie potrzebny) mężnie splądrowano labolatorium (po co Waldkowi tyle szkieł? przecież i tak pije z flaszki...), następnie porozbijano figury hobgobasów i w drogę. Gdzieś tam po drodze wyszło, że Waldek nie będzie pił przez tydzień, niemal dzień traktował sprawę honorowo a potem... potem dotarliśmy do zajazdu gdzie mistrzowie konspiracji błysnęli kunsztem i zapoznali dość blisko sierżanta strażników dróg.pojawiły się pierwsze wzmianki (napis na drzewie "ręka która rani") o kulcie jakiegoś krwiopijczego bożka.
Następna wioska i się zaczęło. Jakiegoś mutka znaleźli z upuszczoną krwią. Panika we wsi. Bystra pani sołty z mężem pętakiem to takie luźne ale ciekawe spostrzeżenie Wink.
W nocy zaczęł sie dziać dziwne rzeczy (polowanie kultystów, zbieraczy krwi)
ludzie giną, po długiej dyskusji na temat trzymajmy sie razem (kultyści zyskali na czasie i wyrżnęli połowę wieśniaków i kapłana sigmara a reszte porwali) nasz kapłan poszedł SAM na spotkanie z grzechotnikiem, ledwie przeżył, potem Konrad - pomysłodawca trzymania sie razem także samotnie polował na węża.
Ciekawi ludzie...
Koniec końców poszliśmy tropem kultystów, zastrzeliliśmy ich szamana co przywoływał z za światów jakieś cholera-wie-co, wiekszość kultystów uciekłaparu ledwie padło (po co Waldek robi tyle huku i dymu tym swoim ... pistolcem?) z bajorka krwi jakieś łapy topielcze wciągnęły cioało szamana i po chwili on sam chyba wylazł ale jakiś odmieniony i ledwie go ubiliśmy. Córka karczmarza okazała się jedną z kultystek więc Konrad ja ubił jej ojca też bo jej bronił. i dobrze.
potem ruszyliśmy na południe z dwoma wieśniakami cośmy ich wyratowali.
Trafiliśmy na rogatki. pusto. tu też kultyści byli po krew dla swego bożka. niebawem przyjechali znajomi strażnicy dróg. i znów pochlali się bohatery Smile następnego poranka pojechaliśmy razem z nimi rozprawić się z kultystami. Było ostro. kilkunastu kultystów w tym magiczni i wsparcie jakiegoś demona czy innej cholery, ledwie to ubiliśmy. ze strażników przeżył tylko sierżant.

to chyba wszystkie główne zdarzenia, z tych bardziej istotnych ale mogłem coś zapomnieć w końcu piwo piliśmy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucian dnia Pon 20:47, 21 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2037
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Wto 7:26, 22 Wrz 2015    Temat postu:

Podoba mi się wartki opis z perspektywy Lucjana zwłaszcza " niebawem przyjechali znajomi strażnicy dróg. i znów pochlali się bohatery".

Co do dalszej podróży jest około 10 dni drogi. Po drodze jest jeszcze jedna lokacja niecałe 2 godziny od rogatki na głównej drodze. Jeśli chcecie możecie wylizać tam rany (po uprzednim zwiadzie) przez parę dni.

Jeszcze sprostowanie:
- ze strażników przeżył sierżant Karl
- przeżył również przestraszony żołdak (uciekł a za nim niósł się krzyk sierżanta "zabiję cię ty tchórzliwy sk***")

Dotarliście do wioski gdzie Karl zebrał jeszcze paru strazników, puścił ich konno i kazał poczekać. Niedługo przyjechało dwóch kapłanów i kilku zbrojnych, powiedzieliście co widzieliście i jesteście czyści (żeby potem nie było wątpliwości). W trakcie dalszej podróży obserwujecie wzmożone ruch wojsk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mum
Sprzedawca cebuli



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 2037
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hospicjum

PostWysłany: Wto 7:40, 22 Wrz 2015    Temat postu:

I jeszcze w międzyczasie były mikrosesje:
1) sołtysi (wy) sądzili tępego chłopa i jego żonę który wrócił do domu po 12 miesiącach i zastał dziecko więc pobił babę. Wydaliście sprawiedliwy wyrok i bardzo ładnie to rozegraliście. Potem niestety odmówiliście modlitwę do Ahalta Krwiopijcy Sad
2) Mikrosesja ze wspomnieniami Alberta

ps: Mały dzięki za gościnę mam nadzieję że znalazłeś szkiełko Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mum dnia Wto 7:42, 22 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cino
Hetman



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 765
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Swarek

PostWysłany: Wto 20:04, 22 Wrz 2015    Temat postu:

Opowiadając kapłanom co się stało bardzo dokładnie opisuję gest służki w karczmie (tam, gdzie pierwszy raz zachowując pełną dyskrecję i profesjonalizm przypadkiem poznaliśmy Karla), dokładnie opisuję niewiastę, aby bez problemu mogli ją poznać. Będzie dobry materiał do przesłuchania w celu poznania zwyczajów oraz innych kultystów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wielki Plan Strona Główna -> Fabuła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin