Wielki Plan

awdzian · Wysłany: Nie 19:53, 15 Maj 2022 Temat postu: 13.05.2022

Nuln 6-16.01.2538 KI
Po ceremonii nadania tytułu szlacheckiego Alberowi w pałacu, nowy szlachcic Imperium został dokończyć formalności, drużyna zaś udała się do karczmy aby na niego poczekać. W karczmie zauważyliśmy że jeden z kupców zamówił Wino „Ludwik” na banderoli była wstawiona sylwetka kompana. Strzelec wdał się w rozmowę z owym kupcem, dowiedział się że rodzina Witów wprowadziła na rynek nowy „dla szersze jklijenteli” produkt, po rozmowie wymienili się godnościami, co może zaowocować w przyszłości jakimś kontraktem. Być może Ludwik ma większą smykałkę do interesów niż sądził do tej pory. Następnie udaliśmy się do przedstawicielstwa rasy krasnolódów na ziemi Nulnijskiej. Tam wykorzystując monetę przysługi którą otrzymał Aleks za przekazanie topora krasnoludskiego zabójcy, zdobyliśmy przychylność małych barci. Po przedstawieniu dotychczasowych odkryć, otrzymaliśmy wielką pomoc z ich strony, konsul zobowiązał się przekazywać nam codziennie raporty z poszukiwań własnych skryb. Dodatkowo oddali nam monetę przyjaźni twierdząc, że walczymy po tej samej stronie. Myśląc że nikt z nas, nie zna ich języka rozmawiali między sobą dość swobodnie. W tych rozmowach Albert dosłyszał się, że Krasnoludowie wiedzieli o śmierci dwóch przedstawicieli ich rasy z naszych rak. Bohaterowie nawet nie wiedzieli, jak blisko końca podróży się znaleźli. Jednak wspólny cel umocnił zawarty lata temu Sigmarycki sojusz między rasami. Następnie udaliśmy się do zakonu kowadła. Usłyszeliśmy od przeora, że świątynia przygotowywała się już od jakiegoś czasu na nasze przybycie i przedstawiła nam kompletny raport z przewertowanych świątynnych skryptoriów w mieście. W domu Sigmara Wiktor udał się na całodobowe modły, zamknął się w lochu, Niewiasta upewnił się że jest bezpieczny, po czym z resztaą drużyny udał się na spoczynek. W niedzielę z samego rana drużyna udała się do profesora Nulnijskiego uniwersytetu w celu naprawienia wcześniejszych relacji i pozyskanie samego profesora do sprawy. Rozmowa z początku nie szła po myśli bohaterów jednak spreparowana czaszka bestigora, zabitego przez Ludwika, historia bitwy w której został zabity, i tania gorzała Aleksa, wstępnie przekonała imperialnego historyka do pomocy. Wódki okazało się jednak trochę zbyt wiele i profesor poprosił o stawienie się w poniedziałek rano na uniwersytecie bo dziś już nic się nie dało zrobić, najpewniej o poranku mało by pamiętał i musielibyśmy przekonywać go znowu. Następnie swoje kroki skierowaliśmy do niziołków aby „mieć oko na zabójcę z tatuażami raka” i ubezpieczyć nasze działania. Po ubiciu targu skierowaliśmy się do kolegium światłości. W zamian za zwrócony kilka dni wcześniej spaczeń mgr. Talos otrzymał przysługę kolegium, zażądał jej spłaty. W grę wchodziła przepowiednia z niebiańskiego kolegium lub przetrząśnięcie zbiorów wiedzy wszystkich kolegiów. Jako że przepowiednia mogła okazać się kompletnie bezwartościowa oraz zwrócenie się do niebieskiego kolegium uwłaczało wielkiemu magistrowi kolegium światłości, stwierdziliśmy, że zgłębimy almanachy kolegialne. Tym samym wyczerpaliśmy kolejną, po świątynnej, studnię wiedzy Nulnijskiej. W poniedziałek wczesnym rankiem bohaterów zbudził zaniepokojony Niewiasta, otrzymał on informację o pożarze i dotkliwym pobiciu profesora uniwersytetu z którym wczoraj rozmawialiśmy. Czym prędzej udaliśmy się do jego domu. Na miejscu okazało się, że prócz dotkliwego pobicia profesora, jego zbiory zostały spalone, a sam dom ledwie uratowany. Po krótkim śledztwie ustaliliśmy, że podczas włamania na straży przy murku stała niewysoka niewiasta, a żona profesora zna ją jako służkę jednej ze swoich przyjaciółek. Drużyna stwierdziła, że przed przybyciem straży, można by dowiedzieć się kilku informacji, gdyż podejrzewaliśmy, że pobicie ma coś wspólnego z nami i naszymi poczynaniami. Gdy dotarliśmy do domu w którym służyła pomocnica złoczyńcy, Albert zasugerował aby obstawić tylne wejście, po czym udali się tam wraz z Ludwikiem. Była to dobra decyzja bo właśnie tam ją pojmali. Krótkie przesłuchanie oraz widmo tortur Aleksa skłoniło dziewkę do rozmowy. Dowiedzieliśmy się, że kobietę wynajął zabójca z tatuażami, zapłacił jej 30 zk (które bezzwłocznie skonfiskowaliśmy) w zamian za pomoc w dostaniu się do budynku i stanie na czatach. Dziewkę przekazaliśmy straży, i udaliśmy się znów do niziołków w celu aneksowania umowy zawartej dzień wcześniej. Okazało się, że umowa uległa niekożystnej zmianie. Niziołki nie były w stanie wyśledzić zabójcy, mogą jednak obserwować nas, na co się zgodziliśmy. Następnie postanowiliśmy wykorzystać pozycję Niewiasty wśród szlacheckich rodów. Spotkaliśmy się z „jego panią” która przez wzgląd na przeszłość postanowiła nam pomóc. Resztę dnia spędziliśmy na zakupach min. kupiliśmy cymbały którymi można komunikować się z Faugnem, a Wiktor dostał koronę założyciela (kapłański hełm). Tak oto poniedziałek dobiegł końca. Cały wtorek spędziliśmy na odwiedzinach u przyjaciół lady, gdzie wśród prywatnych zbiorów uzyskaliśmy olbrzymią liczbę podań. Kolejne dni postanowiliśmy spędzić na własnych badaniach w wielkiej bibliotece. Dnia 15 stycznia zakończyliśmy badania, mamy ten dzień przeznaczyć na zakupy i przygotowania, gdyż 16 ustaliliśmy wyjazd o poranku.
Co pozostało/można w Nuln:
- ustalić, jak zmylić zabójcę z tatuażami.
- doposażyć się
- tarczownik dla Talosa
- ...

mum

Opisik wyczerpujący +15

Wszystkie notatki do wglądu

[link widoczny dla zalogowanych]

mum

ps, prawdopodobnie muszę sprostować wizję i kolor Eru.

Nie - Eru nie wstępuje w nowego, oni po prostu giną raz na zawsze, prawdopodobnie pomyliłem kolor